niedziela, 27 sierpnia 2017

Służenie Siakti i Siwie - rozmowa z Bogiem

Rozmowa z Bogiem - 2017.08.27

Służenie Siakti i Siwie


SaiSiwa: Powiedziałaś kiedyś, że żyję tylko dla Twoich zadań. Co to znaczy?

Siakti: Tylko wtedy jesteś szczęśliwy.

SaiSiwa: Celnie przeszyłaś mnie swą Boską strzałą. Tak, wtedy jestem szczęśliwy :)

SaiSiwa: Teraz nic nie mogę pisać, nic nie przychodzi, trwam tylko w tym uczuciu szczęścia...

Kontemplacja...

Siakti: Jesteś Mi tak bardzo drogi, że nie możemy istnieć bez Siebie.

SaiSiwa: Ha ha ha, teraz ja miłości strzałą przeszyłem Boga? Tak, to znaczy mój powrót nie jest powrotem z żadne sfery niebiańskie. Nikt tam mnie nie spotka, nawet w Najwyższym Niebie. Twa deklaracja znaczy odchodzę w Jedność z Bogiem. Tylko dzięki miłości.

Kiedy nasze serce się spotykają
Jest jedna tylko Przestrzeń
Kiedy nasze oczy się spotykają
Jest jedno tylko Światło

Już tylko jedna dusza
Choć jeszcze dwa ciała
Za moją miłość wybrałem Boga
I to się stało mym Wyzwoleniem.


SaiSiwa: Ten wiersz jest dla Ciebie

Siakti: Pięknie. Jeszcze wiele scen odegramy na tym świecie.

SaiSiwa: Po co?

Siakti: By doświadczyć Miłość poprzez wszystko, by doświadczyć Jedność pomimo wszystko.

SaiSiwa: Więc w tej grze życia wciąż uwikłanie? Ten wiersz nie jest prawdą?

Siakti: Świat jest Naszą zabawą. Nie ma żadnego uwikłania. Tańczymy dla Siebie i świat się staje. Ty nie żyjesz osobno ode Mnie. To Nasz i tylko Nasz wspólny taniec.

SaiSiwa: Rozległość aspektów tego tańca jest niedoogarnięcia. Kiedy się zakończy?

Siakti: Kiedy odkryjemy WSZYSTKO w sobie nawzajem.

SaiSiwa: Pełne i chwalebne?

Siakti: Tak, Ja jestem Twoją Chwałą a ty Moją. Ty odkryjesz całkowicie siebie we Mnie a Ja odkryję Siebie w tobie. Ten wiersz to oddaje.

SaiSiwa: Czuję to, jakbyśmy zawsze tak znikali w Sobie do Jedni Absolutu. Czy to możliwe?

Siakti: Kiedy twoja miłość o Siwo, osiąga nieskończoną promienność Ja wychodzę z Ciebie dla Twej ochłody by sprawić Ci nieskończoną przyjemność.

SaiSiwa: Ty jesteś więc ucieleśnieniem nieskończonej mojej miłości? Rozumiem więc co się ze mną stało, kiedy Ciebie w tym życiu spotkałem. Rozumiem, dlaczego podjąłem tak doskonałe i niezłomne ślubowania i z determinacją powtarzam je codziennie.

Siakti: Opowiedz o tym, co się stało, kiedy Mnie spotkałeś.

SaiSiwa: Ok zrobię to, niech to będzie dla dobra czujących istot...

Siakti: Nie, nie... to jest dla Mnie. „Świat”, „czujące istoty”, „ich zbawienie” są tylko Naszą zabawą, tłem Naszej opowieści, jakby trubadur trącał struny snując opowieść o Nas. Wszytko to My, nikt inny nie istnieje.

SaiSiwa: Wprowadzasz mnie w zupełnie inny Boski wymiar. Gra, ten taniec Siwy i Siakti doprawdy jest potężny i bezgraniczny. Jak mam nazwać tę naszą niesamowitą rozmowę?

Siakti: „Służenie Siakti i Siwie”

SaiSiwa: Na pewno? Rozmawialiśmy o czym innym!

Siakti: I TO może być zrozumiane tylko przez służenie Siakti i Siwie.

SaiSiwa: Niesamowite, tak właśnie jest! Wyłącznie poprzez serce jest to wszystko mi wiadome i poznane. Tylko zanurzenie się w miłości Siwy i Siakti może odsłonić znaczenie Ich Super-Bokiej Gry. Trzeba stać się tej miłości częścią. Żadna joga, żadna uczoność... Te techniki są tylko by uczynić miłość mocniejszą, cnotliwszą i czystszą. Tak, tak uczynię. Dziękuję.

Swami P. SaiSiwa