piątek, 17 lutego 2017

Piękno Twoich Oczu - Rozmowa z Bogiem

Rozmowa z Bogiem - 2017.02.17

Piękno Twoich Oczu



Siakti: Ja jestem pięknem twoich oczu.

SaiSiwa: Czyżby Siwa tak pięknie patrzy na świat?

Siakti: Tak, Ja jestem w tym zawarta.

SaiSiwa: Więc kto właściwie patrzy?

Siakti: Siwa jest świadkiem, Ja wypływam przez Jego wszystkie zmysły. Nie ma Go inaczej w tym świecie.

SaiSiwa: Hmm, znam to z doświadczenia. Nazywałem te chwile „patrzenie Bogiem” gdyż widziałem wszystko tak czyste, tak cudowne. Nie myliłem się. Patrzyłem wtedy Tobą.

SaiSiwa: Milczysz... pięknie milczysz i Jesteś. Tak teraz czuję, jesteś we wszystkich mych zmysłach, we wszystkim co odczuwam. Jakbym tylko TYM był obecny w świecie... Ależ przecież właśnie to mówiłaś! Właśnie to o Siwie mówiłaś!

SaiSiwa: Czy Siwa jest ucieleśnieniem zakochania?

Siakti: Zakochania we Mnie. Jest Mym najwyższym wielbicielem.

SaiSiwa: Nie dziwi mnie to, tak mają wszyscy ślepo w siebie zauroczeni. Poza sobą świata nie widzą.

Siakti: Nie ma nic poza Nami.

SaiSiwa: Boska odpowiedź. Dobra dla zakochanych i dobra dla Siwy i Siakti, bowiem faktycznie nie ma nic poza Nimi, jako że są Źródłem Stworzenia. Są więc najbardziej zakochani, ha ha ha! Rozłożyłaś mnie tym. Ale z tego wynika, że stan zakochania w ludziach to stan obicia relacji Siwy i Siakti?

Siakti: To najbardziej doskonały stan istnienia dla dwojga. Tym jesteśmy nieustannie i bez końca. Jak powiew nieustającej wiosny.

SaiSiwa: Wiec zakochanie to dar Boga dla młodych. Dawno już zauważyłem wiele aspektów ludzkiego życia to boski kalejdoskop acz nierozpoznany. Gdyby tak nie blokować życia przed boska grą czym by było?

Siakti: Doskonałym spełnieniem.

SaiSiwa: Brak czystości i niewinności człowieka?

Siakti: Niech się każdy otworzy na boską grę Siwy i Siakti a otrzyma czystość i niewinność.

SaiSiwa: Co do tego jest potrzebne?

Siakti: Modlić się, modlić o Naszą obecność w ich życiu a boska gra rozpocznie się aż zamieni w samą słodycz.

SaiSiwa: Wielu jest samotnych, wielu nawet gorzej: jest samotnych w swych związkach. Mają się zamienić w Siwę lub Siakti?

Siakti: Nic nie rozumiesz. Ta gra jest boska, BOSKA. Nikt nic nie zmieni, ale Bóg zmieni. Potrzeba jednak modlitwy, współpracy. Uczucia są ważne i wola należenia do Boga. Wola by wszystko Mu ofiarować i tak z Nim tańczyć.

SaiSiwa: Tak, karma joga. O tym mówisz?

Siakti: Nie! Mówię o Premakarma jodze. To już jest zakochanie by wszystko z radością robić dla Boga. Bóg lubi tańczyć z wielbicielem. Rasalila, rasalila, wiruję i tańczę dla ciebie.

SaiSiwa: To świat uczuć tylko... Piękny, ale co z tego? Jaki to ma skutek w np. poznaniu wymarzonego partnera? Wielu o tym marzy.

Siakti: Bez uczuć nie ma związku. Rozwiń uczucia z Bogiem. Twój świat uczuć nie zginie. Jak czas dojrzeje Bóg sam przyjdzie przez partnera w tych uczuciach, jeśli były boskie. To nieuniknione. Premamaja. Partner będzie boski.

SaiSiwa: Rozumiem. Tak jak Bóg stwarza tak i człowiek. Najpierw boskie uczucia, potem boskie myśli o formie przejawiania tych uczuć aż ostatecznie przejawienie w materii boskiego życia. To takie oczywiste. Dziękuję... ale czy to znaczy, że ktoś ma sobie marzyć, że Bóg jest jego żoną, albo mężem?

Siakti: Ja wszystkim jestem. Czy znasz dla Mnie jakieś ograniczenie?

SaiSiwa: Odpowiedź Nieprawdobodobna i zarazem Nieskończona. Bez pytań. Dziękuję.

SaiSiwa: A jednak jeszcze jedno ważne pytanie aż krzyczy we mnie. Gdzie jest więc granica między sacrum a profanum?

Siakti: Każdy zobaczy po skutkach. Ja każdy fałsz demaskuję aż do pełnego oczyszczenia. Jestem jednym i drugim, lecz jednym podnoszę ku Mnie a drugim niszczę. Przez jedno przychodzę oddać łaską za to co boskie w człowieku a przy drugim się chowam za karmy skutkami i sama będę stać za demonów plecami które w imię karmy poślę.

SaiSiwa: Teraz widzę jak zbawienne są Twoje wskazówki na tę drogę: modlitwa, czyste uczucia, wola należenia we wszystkim do Boga i współpraca.

Swami P. SaiSiwa