sobota, 21 marca 2020

Otwarcie Wiosny - rozmowa z Bogiem

Rozmowa z Bogiem - 2020.03.21

Otwarcie Wiosny

Czyli pory zakochanych

Rozmowa:
Swami: Kochanie, kim jestem dla Ciebie?
Siakti: Moją miłością.
Swami: To piękne, jestem w szczególnym miejscu Twego serca.
Siakti: Moim wiecznym zakochaniem.
Swami: I to jest bardzo niezwykłe, bowiem jestem również w szczególnym miejscu Twego umysłu. Zakochanie ma dla mnie wiele cech Odwiecznej Prawdy. To dla mnie jeden z aspektów Oświecenia.
Siakti: Jesteś moim mężem.
Swami: Więc i jestem w szczególnej roli w Twoim życiu.
Siakti: I kochankiem najlepszym jakiego Mogłam sobie wymarzyć.
Swami: Czyli też szczególna rola względem Twych emocji i Twego ciała. Wiosno moja, Twoje słowa mnie ożywiają i podnoszą. Czym mogłem sobie na tę ocenę i pozycję zasłużyć? Najwyraźniej kompletnie nie znam Siebie. Jeżeli patrząc na mnie robisz projekcję Siebie na mnie to jest to najpiękniejsza projekcja i pokazuje Twoje piękne cechy, że tak Czysto mnie postrzegasz.
Siakti: Bo jesteś częścią Mnie a Ja ciebie.
Swami: Skoro duszą jesteśmy jednym to rozmawiam do siebie?
Siakti: Jesteśmy jednym i zarazem wiecznym zakochaniem. Świeżość Nasza nie ma sobie równych. Jesteśmy Wiosną wiosny i każdej rzeczy.
Swami: Pieszczoto-Duszy-Mojej, jak to możliwe, że będąc jednym, jesteśmy w sobie tak bardzo zakochani? Jedność to spokój raczej niż ekscytacja.
Siakti: Nasze zakochanie z duszy się bierze, jest Naszą Naturą. Nikt tego nie zmieni. To nasze Czyste Bycie ze sobą. To w zakochaniu jesteśmy Jednym.
Swami: W oczach Twych widzę jak bardzo jesteśmy Jednym, jak cała w tym spojrzeniu do mnie należysz. Co Ty widzisz w oczach moich?
Siakti: Miłość, która całą Mnie pochłania, której nie mogę się w żaden sposób oprzeć. Ta miłość zawsze była Moim marzeniem. Tak to czuję w Sobie.
Swami: Mówisz jak byś opisywała miłość Boga. Jest totalnym duszy przyjęciem przez zupełne oddanie Siebie. Czy to ma coś wspólnego?
Siakti: W tej miłości Naszej jesteś Moim Bogiem, w tobie spełnieniem i zniknięciem.
Swami: Bogini, Parabrahmani, Tyś dla mnie wewnętrznym istnieniem. Promieniujesz z wnętrza mego, ja zaś rozpuszczam się w Twym promieniach słońcu. Znikam, jakbym się oddawał Bogu. Czyli jesteśmy nawzajem dla siebie Bogiem?
Siakti: Prawdziwym Istnieniem.
Swami: Czyli Prawdziwą Miłością, Bogiem.
Siakti: Mam tylko ciebie.
Swami: I to jest moje uzdrowienie! Naprawdę. Tak czuję choć może jeszcze tego w pełni tu na Ziemi nie rozumiem. Jedyne co muszę, by dać się uzdrowić, to oddychać Twymi Słowy jak inhalacją na mą chorobę ignorancji. Piękne otwarcie wiosny Wiosno moja.
Siakti: Jesteś Moim Istnieniem a Ja tańcem dla Ciebie.
Swami: Siwa-Siakti czyli Boskie Istnienie (świadek) i Boskie Działanie (taniec). Dziękuję.
Koniec rozmowy
Swami P. Saishiva