Wiersz - 2015.11.08
Na modlitwy codziennej skrzydłach
Modlitwy słowa uniosły mnie
Na skrzydłach natchnienia ku Tobie...
Dusza ma nasycona Twą Obecnością.
Modlitwy słowa odeszły gdzieś
Wyczerpane, zniknęły niezauważenie...
Dusza ma w cichej kontemplacji Ciebie.
Wnikasz mym trzecim okiem w umysł
I wypełniasz swym Światłem me ciało...
...I już nie wiem czy ja na prawdę istnieję.
A może tylko Twą grą o Bogini jestem
Twoim odbiciem w tym małym lustra ciele...
...Ananda, ananda, ananda – zjednoczenie.
Swami P. SaiSiwa